sobota, 9 lipca 2011

Poczucie przynależności do grupy, czyli o komunikacji wewnętrznej słów kilka

Ostatnimi czasy rozważając jak ważną kwestią jest komunikacja wewnętrzna w organizacji. Budowanie poczucia przynależności do grupy oraz wspólnej identyfikacji, owocuje większym zaangażowaniem pracowników. Zadowolony, zmotywowany pracownik jest najlepszym ambasadorem naszej marki. Bo w końcu  jedno złe słowo osoby z wewnątrz tak na prawdę może więcej zaszkodzić, niż korzyści przyniesie cała praca w kierunku promowania firmy. Każdy z nas wierzy bardziej koledze, który powie, że firma jest beznadziejna, niż reklamie w metrze w stylu American Dream. Natomiast jeśli widzimy po koledze, że jest zadowolony z pracy w danej firmie, automatycznie odbieramy pozytywniej i samą firmę. 

Nie ma problemu jeśli w firmie pracuje poniżej dziesięciu osób. Swobodnie rozmawiamy, wychodzimy na piwko, ogółem - swobodna, przyjazna atmosfera rodzinnego, małego przedsiębiorstwa. Problemy zaczynają pojawiać się, gdy wraz z rozwojem - zatrudniamy więcej pracowników. Stajemy się średnim przedsiębiorstwem i ciężko jest zebrać po pracy te kilkadziesiąt osób na wspólny wypad do baru czy do kina. Większa przestrzeń biurowa, ludzie bardziej przemykają przez biuro, niekoniecznie pamiętają swoje imiona, a tym bardziej wiedzą co kto robi. Jeszcze gorzej jak pojawia się podział pomiędzy działami,  kiedy to rywalizują bez sensu pomiędzy sobą i nie interesuje ich co robią inni.

Część z metod komunikowania wewnątrz firmy łączy się z dodatkowymi kosztami. Część - po prostu z nakładem pracy i zwróceniem uwagi na ten ważny aspekt zarządzania przedsiębiorstwem. Po pierwsze, co przeważnie jest stosowane, spotkania pracownicze. Czy to w działach, czy całościowo. W ten sposób pracownicy mogą zadawać pytania, konsultować się, wymienić się przemyśleniami i przedyskutować niektóre kwestie. Po drugie - informowanie pracowników innymi drogami. Czy to gazetka wewnętrzna, newsletter, mailing, tablica informacyjna - wszystko to sprowadza się do tego, że pracownicy są na bieżąco z działaniami firmy. Musimy pamiętać, że przeważnie pracownika bardziej interesuje co się dzieje w firmie, niż interesowałoby to kogokolwiek z zewnątrz (no chyba, że konkurencję ;)  ). Osobiście, bardzo lubię badania opinii - ankiety lub badania jakościowe. Pozwala to na bieżąco oceniać nastroje wśród pracowników i dopasowywać komunikację wewnętrzną odpowiednio do nich. 

Prócz informacji, bardzo ważna jest integracja. Dobrze rozważyć coroczny wyjazd integracyjny (wprawdzie pochłania trochę finansów, ale jednak niesie za sobą dużo korzystniejsze wartości) i różnego typu spotkania integracyjne. Kolacje firmowe, integracyjne zawody w kręgle, wyjścia sportowe - wszystko to sprawia, że pracownicy z większą sympatią odnoszą się do całej firmy. 

Dobra, w sumie to jest temat rzeka. Może na sam koniec przytoczę kilka wykresów z raportu o komunikacji wewnętrznej w Polsce na serwisie internetowym proto.pl . Może kogoś zainspiruje, mnie na pewno zainspirowało :)

Wykres 5 Czy Pana/Pani firma stosuje następujące instrumenty w komunikacji wewnętrznej?


Wykres 7: Czy Pani / Pana firma posiada firmalnie opracowaną strategię komunikacji wewnętrznej?





Wykres 8: Jakie problemy w komunikacji wewnętrznej pojawiają się w Pani / Pana firmie?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz